Artist: | Piotr Bukartyk (Polski) |
User: | kominiarz.eskom |
Duration: | 130 seconds |
Delay: | 12 seconds |
Chord names: | Not defined |
Abusive: | |
Comment: | - |
C
Sobota rano spać nie możesz
G
Wstaniesz, kapcie włożysz
a
Potem się golisz tylko dla niej
F
I do łóżka śniadanie
C
Przynosisz jej z porannym słonkiem
G
Po to by małżonkę
a
Namówić na co nieco małe
F
"No chyba zwariowałeś!
REF:
F
Kobiety jak te kwiaty, kto żonaty ten wie
a
Powąchać tak, dotykać nie
G
Minęła pora godowa,
a
Teraz tylko boli głowa.
Kobiety jak te kwiaty, nie podniecaj się
Powąchać tak, dotykać nie
Gdy przyjdzie wiosna
Przyjmij ten cios na klatę,
Jeszcze gorzej będzie latem.
Ona ogląda się za tymi
No wiesz, lepiej ubranymi
Bo to prawdopodobnie geje
Tak, taką masz nadzieję.
Wydasz ostatnie zaskórniaki
Bo chcesz nadrobić braki
A ona wzrusza ramionami
Więc przykro ci czasami.
REF
Syn przed maturą, kawał chłopa
Znów zabrał ci laptopa,
Że niby chodzi tu o szkołę
A nie o baby gołe
Raz go nakryłeś z taką małą
Dżizus, co za ciało
Mówi "I tak się z nią ożenię"
Znów skacze ci ciśnienie.
REF x 2