Text

 Gm
dla ciebie gotów jestem umrzeć
 Cm               Gm
czuję że umrę bez ciebie
 Gm
dla ciebie gotów jestem umrzeć
 Cm                  Gm
dlatego umrę przez ciebie

 Gm                  Cm         Gm
piję cztery dni źle z oczu patrzy mi
takiego klienta nikt tu nikt tu nie pamięta
barman ząb ma złoty odkąd robię mu obroty
przed chwilą pod barem schował mój zegarek
 Cm
ty głosem pełnym potępienia
 Gm
chcesz mi przemówić do sumienia
 Cm
a że masz nogi opalone
 Gm               D7
on bierze twoją stronę

dla ciebie gotów jestem…

piję cztery dni źle z oczu patrzy mi
lepiej odejdź ode mnie bo będzie nieprzyjemnie
barman radzi góralu wynoś się z lokalu
nie rób z siebie kretyna to przecież nie jej wina
a to że z lustra sterczą rogi
to nie ma nic wspólnego ze mną
bo mi nie chciała krzywdy zrobić
a tylko sobie przyjemność

dla ciebie gotów jestem…

piję cztery dni bo tak mi się podoba
ciekawe co pierwsze pęknie mi serce czy wątroba
piję i wyobrażam sobie jak tańczysz na mym grobie
na nim napis tu leży fatalny przykład dla młodzieży
uronisz łezki dwie prześliczne
wzruszona będziesz niesłychanie
z czaszki się zrobi popielniczkę
rogi powiesisz na ścianie